Adwokat Anna Ostrowska

Kancelaria Adwokacka


Kolizja czy wypadek drogowy?

crash-test-1620591_1280

Kolizja czy wypadek drogowy?

Często określenia na zdarzenie drogowe używane są zamiennie przez kierowców. Dla większości, pojęcia kolizja drogowa i wypadek drogowy są równoznaczne i używane zamiennie. Nic bardziej mylnego. Analizując bowiem przesłanki kolizji drogowej i wypadku drogowego dochodzimy do wniosku, że różnice między nimi są bardzo istotne.

Wypadek drogowy to zdarzenie drogowe, spowodowane przez nieumyślne działanie uczestnika lub uczestników ruchu, którego skutkiem jest uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia co najmniej jednej osoby trwający powyżej 7 dni lub jej śmierć.

Spowodowanie wypadku drogowego jest przestępstwem określonym w kodeksie karnym.

Zgodnie z art.  177 k.k.

§  1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§  2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Ocena stopnia uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia – warunkującego uznanie zdarzenia drogowego za wypadek, należy do lekarza, który na podstawie posiadanych przez siebie wiadomości, wskazuje czy mamy do czynienia z naruszeniem czynności ciała powyżej 7 dni. Co więcej, nie jest tu decydująca długość pobytu osoby poszkodowanej w szpitalu czy przebywanie na zwolnieniu lekarskim, a tylko rzeczywista długość utrzymywania się skutków zdarzenia, co oznacza że już nawet złamanie kończyny w wyniku zdarzenia będzie obrażeniem ciała na okres powyżej 7 dni, a samo zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek drogowy.

Gdy obrażenia odniosła osoba najbliższa sprawcy, to ten może być ścigany jedynie na jej wniosek, zgodnie z art. 177 § 3 k.k.

Kolizja jest to zdarzenie drogowe, które zostało spowodowane nieumyślnie i którego skutkiem jest szkoda na mieniu (m.in. uszkodzenie samochodu) oraz uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia co najmniej jednej osoby, które trwa do 7 dni tj. lekkie uszkodzenie ciała. Tutaj również o długości trwania obrażeń będzie decydował lekarz.

Pojęcie kolizji nie istnieje jednak formalnie ani w ustawie prawo o ruchu drogowym, ani w kodeksie wykroczeń – jest to zwrot potocznie używany przez kierowców oraz policję, ubezpieczycieli, a nawet organy sprawiedliwości.

W czym jeszcze tkwi różnica?

Mając do czynienia z wypadkiem drogowym należy zabezpieczyć miejsce zdarzenia (nie wolno jednak przemieszczać pojazdów i podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku), udzielić niezbędnej pierwszej pomocy ofiarom oraz wezwać policję i inne służby (pogotowie ratunkowe i straż pożarną), a także pozostać na miejscu zdarzenia. Na żądanie osoby uczestniczącej w zdarzeniu należy podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane zakładu ubezpieczeń, w którym pojazd posiada ważną polisę OC.

Do kolizji policji wzywać nie trzeba. Jeżeli sprawca i poszkodowany dojdą do porozumienia wystarczy oświadczenie o zdarzeniu drogowym. Warto jednak zebrać dane dotyczące ewentualnych świadków zdarzenia, a także udokumentować fotograficznie skutki wypadku, tj. uszkodzenia samochodów. Możemy tego potrzebować w postępowaniu przed ubezpieczycielem. Należy też pamiętać, że po kolizji kierujący pojazdem jest obowiązany zatrzymać pojazd w bezpiecznym miejscu lub – jeśli pojazd w wyniku kolizji zatrzymał się – usunąć go z miejsca zdarzenia, tak aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu i następnie zabezpieczyć to miejsce.

Jeżeli na miejsce kolizji zostanie wezwana policja to sankcje karne ograniczają się do mandatu i punktów karnych, a gdy sprawca mandatu nie przyjmie, sprawa kierowana jest do sądu wraz z wnioskiem o ukaranie (sprawa o wykroczenie).

Sierpień 26, 2016

Likwidacja szkody i wypłata odszkodowania z OC sprawcy kolizji cz. 3 – Zaniżenie odszkodowania z OC – co dalej?

Każdy kto miał do czynienia z procesem likwidacji szkody z ubezpieczenia OC sprawcy kolizji wie, że proponowane i wypłacane przez ubezpieczyciela odszkodowanie jest w większości przypadków zaniżone.

Poszkodowany, zadowolony że niemal od razu po zgłoszeniu szkody zostaje mu wypłacone odszkodowanie, nie zawraca sobie głowy tym, by sprawdzić rzetelność dokonanej przez ubezpieczyciela wyceny oraz sposób w jaki została ona wykonana. Tylko niewielki odsetek poszkodowanych odwołuje się od decyzji zakładu ubezpieczeń, a jeszcze mniej osób decyduje się na dochodzenie realnego odszkodowania na drodze sądowej.

Szybka wypłata to zagrywka psychologiczna, która ma przekonać poszkodowanego, że sprawa została zakończona, a odszkodowanie które nam się należy, zostało przez ubezpieczyciela wypłacone. Warto jednak pamiętać, że przyjęcie pieniędzy od ubezpieczyciela nie zamyka drogi do dalszych roszczeń, a od decyzji ubezpieczyciela możemy się skutecznie odwołać.

W jaki sposób ubezpieczyciel zaniża odszkodowanie z OC??

Zaniżanie wartości pojazdu.

Aby prawidłowo określić jaka jest wartość naszej szkody ubezpieczyciel powinien określić wartość naszego samochodu przed powstaniem szkody. Określenie tej wartości dokonywane jest najczęściej za pomocą specjalistycznych programów komputerowych np. Eurotax lub Audatex. Do programu wpisywane są dane naszego auta – marka, model, rok produkcji, wyposażenie. Im bardziej szczegółowe dane są podane, tym dokładniejsza jest wycena samochodu. Jeśli otrzymałeś od ubezpieczyciela kosztorys sprawdź w jaki sposób została ustalona wartość Twojego auta. Zdarza się, że ubezpieczyciel wpisuje jedynie ogólne dane pojazdu zapominając – zazwyczaj celowo, o wskazaniu dodatkowych danych dotyczących np. wyposażenia – klimatyzacji, podgrzewanych fotelach, dodatkowych poduszkach powietrznych, elektrycznie ustawianych lusterkach, czujnikach parkowania, ESP i innych opcjach dodatkowych, które podnoszą wartość auta.

Wszechobecne tańsze zamienniki.

Wykonując kosztorys ubezpieczyciel najczęściej wskazuje w nich koszt naprawy auta, ale przyjmuje cenę za zamienniki, a nie części oryginalne. Jako poszkodowany możesz domagać się obliczenia szkody z przyjęciem wyłącznie oryginalnych części przy naprawie auta. Ubezpieczyciel może zaproponować odszkodowanie obliczone w oparciu o tańsze zamienniki, ale tylko i wyłącznie w przypadku gdy wyrazimy na to zgodę. Jeżeli więc otrzymasz kosztorys od ubezpieczyciela przeczytaj go dokładnie i sprawdź jakie części zostały przyjęte do jego sporządzenia.

Amortyzacja części.

Amortyzacja – czyli obniżenie wartości części ze względu na ich zużycie. Zakłady ubezpieczeń dochodząc do wniosku, że auto było przez nas używane jest w mniejszym bądź większym stopniu wyeksploatowane, w związku z czym zmniejszyła się jego wartość. Pojawia się tu najczęściej argument, że naprawa auta za pomocą nowych i oryginalnych części doprowadzi do wzrostu jego wartości, a poszkodowany właściciel wzbogaci się na takiej naprawie. Praktyki te są jednak niedopuszczalne. Zgodnie z wytycznymi Komisji Nadzoru Finansowego ubezpieczyciel może stosować amortyzację tylko gdy zdoła wykazać – udowodnić, że w związku z likwidacją szkody samochód zyskałby na wartości.

Ubezpieczyciel nie uwzględnił w wycenie podatku VAT?

Zgodnie ze stanowiskiem Sądu Najwyższego odszkodowanie przysługujące na podstawie umowy ubezpieczenia OC posiadacza pojazdu mechanicznego za szkodę powstałą w związku z ruchem tego pojazdu, ustalone według cen części zamiennych i usług, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług (VAT) w zakresie, w jakim poszkodowany nie może obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku naliczonego (zob. postanowienie SN z 17.05.2007 r., III CZP 150/06). Co to oznacza? To znaczy, że dla osoby, która nie prowadzi działalności gospodarczej i nie płaci podatku VAT odszkodowanie musi być obliczone wraz z tym podatkiem. W warsztacie za naprawę będziemy musieli przecież zapłacić za naprawę, a do wynagrodzenia mechanika doliczany jest również VAT.

Zniżone wynagrodzenie za robociznę

Wykonując kosztorys ubezpieczyciel przyjmuje hipotetyczne wynagrodzenie za wykonanie naprawy podając uśrednioną i zaniżoną cenę za roboczogodzinę. Najczęściej przyjmowana jest kwota rzędu 50 zł netto, gdy w rzeczywistości bardzo trudno będzie nam znaleźć warsztat czy mechanika, który wykonają nam naprawę za taką stawkę. Zazwyczaj stawki są wyższe i to co najmniej dwukrotnie. Stawka za roboczogodzinę pracy warsztatu naprawczego zależy od wielu czynników. Są to przede wszystkim: rodzaj warsztatu (autoryzowane stacje obsługi danej marki, warsztaty nieautoryzowane, warsztaty sieciowe), jego wielkość (powierzchnia, zatrudniona kadra i jej kwalifikacje, usługi dodatkowe) oraz wyposażenie w specjalistyczne urządzenia techniczne. Jeżeli koszt naprawy – wykonania usługi jest wyższy w warsztacie, do którego chcemy oddać nasz samochód, możemy domagać się od ubezpieczyciela zwrotu różnicy.

Wskazywanie, że nastąpiła szkoda całkowita.

Zdarza się, że ubezpieczyciel stwierdza tzw. szkodę całkowitą. Wskazuje wtedy, że szkoda jest tak wysoka, że naprawa auta jest wręcz nieopłacalna. Jednakże za nadmierne koszty naprawy można uznać tylko te, które przekraczają 100% wartości samochodu przed powstaniem szkody i tylko takie koszty uzasadniają uznanie, że doszło do powstania szkody całkowitej. W każdym innym wypadku możemy domagać się sporządzenia kalkulacji naprawy. Co ciekawe dla ustalenia, że nastąpiła szkoda całkowita, ubezpieczyciel będzie stosował w swojej kalkulacji ceny za części oryginalne oraz najwyższe ceny za roboczogodzinę stosowane w lokalnych autoryzowanych stacjach obsługi pojazdów, a dodatkowo zaniży wartość naszego auta przed powstaniem szkody.

Zgodnie z wytycznymi KNF zakład ubezpieczeń nie powinien ograniczać w jakikolwiek sposób uprawnionemu swobody decyzji co do możliwości i zakresu naprawy pojazdu, gdy nie zachodzą przesłanki do rozliczenia szkody jako całkowitej. Wynika z tego, że ubezpieczyciele muszą stosować jednolite kryteria bez względu na rodzaj szkody.

Samochód zastępczy – brać czy nie?

Ubezpieczyciele bardzo rzadko chcą zwracać koszty związane z wynajęciem pojazdu zastępczego na czas naprawy naszego uszkodzonego auta. Natomiast wbrew ich stanowisku odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń z tytułu umowy ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów za uszkodzenie albo zniszczenie pojazdu, w szczególności niesłużącego do prowadzenia działalności gospodarczej, obejmuje celowe i ekonomicznie uzasadnione wydatki na najem pojazdu zastępczego. Świadczenie zakładu ubezpieczeń powinno obejmować zwrot poniesionych wydatków za czas najmu pojazdu zastępczego niezbędny do naprawy uszkodzonego pojazdu albo zakupu przez uprawnionego nowego pojazdu w konkretnym stanie faktycznym. Zakład ubezpieczeń nie powinien wyznaczać automatycznie zakresu czasowego odpowiedzialności z tytułu kosztów najmu pojazdu zastępczego, w szczególności ograniczać tego zakresu czasowego do tzw. czasu technologicznej naprawy (obejmującego wyłącznie teoretycznie przyjętą sumę roboczogodzin potrzebną do naprawy pojazdu) przy pominięciu innych obiektywnych czynników, wpływających na okres niemożności korzystania z własnego pojazdu przez uprawnionego. W wyroku z dnia 8 września 2004 r. (sygn. IV CK 672/03) Sąd Najwyższy podkreślił, że utrata możliwości korzystania z rzeczy wskutek jej zniszczenia stanowi szkodę majątkową. Jeżeli więc poszkodowany poniósł w związku z tym koszty najmu pojazdu zastępczego, to mieszczą się one w granicach skutków szkodowych podlegających wyrównaniu.

Co więc możemy zrobić aby otrzymać pełne odszkodowanie?

W pierwszej kolejności odwołać się od decyzji ubezpieczyciela, wskazując na nieprawidłowości, których dopuścił się przy sporządzaniu kosztorysu. Zawnioskujmy o zapłatę pełnego odszkodowania w oparciu o nowe i oryginalne części zamienne, rynkowe stawki robocizny, bez zaniżania odszkodowania o bezprawną amortyzację ze względu na wiek pojazdu, z uwzględnieniem pełnego kosztu naprawy.

Jeżeli ubezpieczyciel nie odpowie na odwołanie, albo w odpowiedzi na pismo podtrzyma swoje stanowisko o wysokości odszkodowania, albo też uzależni dopłatę odszkodowania od przedstawienia faktur za naprawę pojazdu (jest to warunek bezprawny, gdyż obowiązek ubezpieczyciela zapłaty pełnego odszkodowania za szkodę z OC sprawcy jest niezależny od faktycznej naprawy auta), to pozostaje nam skierowanie sprawy na drogę sądowąwystąpienie przeciw ubezpieczycielowi z pozwem o zapłatę

Sierpień 25, 2016

Likwidacja szkody i wypłata odszkodowania z OC sprawcy kolizji cz. 2 – Jak przebiega postępowanie o likwidację szkody przez ubezpieczyciela

Likwidacja szkody polega na podejmowaniu przez zakład ubezpieczeń czynności zmierzających do ustalenia przyczyn oraz odpowiedzialności za szkodę, jak też wysokości odszkodowania lub świadczenia za powstałą szkodę. W skrócie są to czynności podejmowane przez ubezpieczyciela pomiędzy zgłoszeniem roszczenia, a wypłatą odszkodowania bądź jej odmową.

Postępowanie ma wyjaśnić okoliczności zdarzenia, jego przyczyny i skutki, ustalić czy odpowiedzialność będzie ponosił zakład ubezpieczeń, wskazać na rozmiar szkody i wysokość odszkodowania, a także ustalić czy mamy do czynienia z ewentualną odpowiedzialnością osób trzecich za szkodę.

Etapy postępowania likwidacyjnego

Zgłoszenie szkody – wniosek o likwidację szkody.

Co do zasady z wnioskiem o likwidację szkody zwracamy się do ubezpieczyciela, u którego sprawca szkody – w naszym wypadku sprawca kolizji, ma wykupione ubezpieczenie OC. Mamy tu do wyboru kilka opcji. Możemy zgłosić szkodę za pośrednictwem formularza on-line, który znajduje się na stronie internetowej wybranego zakładu ubezpieczeń, możemy zadzwonić na infolinię ubezpieczyciela i telefonicznie dokonać zgłoszenia szkody, a także można zwrócić się na piśmie z wnioskiem o wypłatę odszkodowania przesyłając go ubezpieczycielowi i wskazując w jego treści wszelkie dane konieczne do uzyskania odszkodowania. Pomocna będzie tu treść zamieszczonego uprzednio oświadczenia sprawcy kolizji. Jeżeli takie oświadczenie zostało sporządzone informujemy o tym ubezpieczyciela przekazując mu ten dokument.

Nowością na Polskim rynku są ubezpieczenia OC z bezpośrednią likwidacją szkód. W takim przypadku szkodę możemy zgłosić u swojego ubezpieczyciela OC, a ten podejmie wszelkie działania zmierzające do uzyskania przez nas odszkodowania. Najczęściej to nasz zakład ubezpieczeń wypłaci nam odszkodowanie, a następnie samodzielnie rozliczy się z zakładem ubezpieczeń sprawcy szkody.

Do prawidłowego sporządzenia wniosku o likwidację szkody potrzebne są następujące dane:

  • imię i nazwisko, miejsce zamieszkania, PESEL i nr dowodu osobistego poszkodowanego, nr telefonu bądź e-mail, które ułatwiają komunikacje z ubezpieczycielem,

  • imię i nazwisko, miejsce zamieszkania, PESEL i nr dowodu osobistego sprawcy, numer polisy OC sprawcy szkody

  • numery rejestracyjne, marki pojazdów biorących udział w kolizji,

  • data i miejsce zdarzenia,

  • opis wszystkich okoliczności związanych z kolizją,

  • opis uszkodzenia pojazdu poszkodowanego.

Należy pamiętać, że w przypadku gdy sprawca nie przyznaje się do winy, bądź ustalenie winnego kolizji nie jest możliwe należy wezwać Policję. W takim przypadku we wniosku o likwidację szkody informujemy ubezpieczyciela, że na miejsce zdarzenia została wezwana Policja i wskazujemy z jakiej jednostki przyjechali funkcjonariusze. Ubezpieczyciel zwraca się wtedy do tej jednostki o nadesłanie materiałów zgromadzonych w sprawie – najczęściej będzie to prośba o przesłanie kopii notatek służbowych, protokołów z zeznaniami uczestników zdarzenia lub świadków.

Oględziny rzeczoznawcy

Po tym jak ubezpieczyciel otrzyma wniosek o likwidację szkody będzie korzystał z pomocy rzeczoznawcy. Rzeczoznawca najczęściej skontaktuje się z poszkodowanym telefonicznie już w ciągu kilku dni od zgłoszenia szkody i wyznaczy termin na dokonanie oględzin uszkodzonego samochodu. Podczas oględzin będzie on oglądał nasz pojazd, sprawdzi i zmierzy wielkość uszkodzeń oraz wykona dokumentację fotograficzną. Podczas rozmowy z rzeczoznawcą należy poinformować go o wszelkich uszkodzeniach pochodzących z kolizji oraz zadbać o jego rzetelność w zbieraniu dokumentacji. To w głównej mierze od wyceny dokonanej przez rzeczoznawcę będzie zależała wysokość przyznanego nam odszkodowania.

Otrzymujemy kosztorys

Po wykonaniu przez rzeczoznawcę kosztorysu naprawy zostaniesz poinformowany telefonicznie bądź e-mailowo o jego wysokości. Do wyboru mamy obecnie dwie metody likwidacji szkody. Metoda kosztorysowa polega na tym, że przyjmujemy od ubezpieczyciela odszkodowanie w wysokości kosztorysu sporządzonego przez rzeczoznawcę, który powinien uwzględniać cenę za części które podlegają wymianie oraz wynagrodzenie za tzw. robociznę. Wybierając tę metodę sam decydujesz w jakim warsztacie naprawiasz auto i z jakich części korzystasz.

Możliwa do wyboru jest również metoda serwisowa (warsztatowa). Wtedy wraz z ubezpieczycielem wybierasz warsztat, w którym zostanie naprawione Twoje auto, a wynagrodzenie za dokonaną naprawę przekazywane jest bezpośrednio od ubezpieczyciela na rzecz warsztatu.

W jakim terminie wypłacą mi odszkodowanie?

Zgodnie z obowiązującymi przepisami ubezpieczyciel ma 30 dni od daty zgłoszenia szkody na wypłatę odszkodowania. W wyjątkowych wypadkach, ze względu na fakt, że w czasie likwidacji szkody może dojść do różnego rodzaju wątpliwości dotyczących np. ustalenia dokładnego przebiegu zdarzenia, oszacowania wysokości szkody, braku bądź opóźnieniach w komunikacji z jednostką Policji, termin ten może być wydłużony, ale maksymalnie do 90 dni od dnia zgłoszenia szkody. Należy jednak pamiętać, że za opóźnienie w wypłacie odszkodowania możemy domagać się odsetek ustawowych za opóźnienie.

W kolejnej części: Zaniżenie odszkodowania z OC – co dalej?

Sierpień 24, 2016

Likwidacja szkody i wypłata odszkodowania z OC sprawcy kolizji cz. 1 – Oświadczenie sprawcy szkody

W przypadku kolizji drogowej przysługuje nam prawo żądania odszkodowania od sprawcy szkody, a w przypadku, gdy posiada on umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych – od ubezpieczyciela. Zgodnie z treścią art. 34 ust. 1 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata lub uszkodzenie mienia.

Odszkodowanie od ubezpieczyciela należy się od chwili, gdy znany jest sprawca kolizji lub wypadku. Jeśli jest to zwykła stłuczka, w której nie ma rannych, do stwierdzenia, kto zawinił wystarczy, że uczestnicy zdarzenia ustalą to między sobą. Powinniśmy wtedy wraz ze sprawcą napisać stosowne oświadczenie oraz odebrać dane od sprawcy, które pozwolą nam zwrócić się do ubezpieczyciela o likwidację szkody.

Oświadczenie sprawcy

Jest to dokument spisywany przez uczestników zdarzenia, w którym sprawca przyznaje się do winy. Treść oświadczenia jest więc swego rodzaju potwierdzeniem roszczeń poszkodowanego, który może je zgłosić do ubezpieczyciela, u którego sprawca ma wykupioną polisę OC. Takie oświadczenie może być spisane nawet na zwykłej czystej kartce papieru. Nie jest w tym przypadku wymagany jakiś powszechnie obowiązujący formularz. Jednak czasem warto być przygotowanym i wozić ze sobą w aucie wydrukowany formularz oświadczenia.

Przykładową treść formularza znajdziesz poniżej.

Sporządzając oświadczenie, powinniśmy odebrać od sprawcy kolizji następujące dane:

  1. imię i nazwisko sprawcy, jego adres zamieszkania i adres korespondencyjny, jeżeli te różnią się od siebie, PESEL, serię i numer dowodu osobistego, kategorię posiadanego prawa jazdy,

  2. markę i model pojazdu sprawcy, numer rejestracyjny oraz właścicieli pojazdu zgodnie z dowodem rejestracyjnym,

  3. nazwę zakładu ubezpieczeń, w którym pojazd sprawcy jest ubezpieczony, numer polisy OC oraz okres ważności ubezpieczenia

Następnie w treści sporządzonego oświadczenia powinno znaleźć się oświadczenia sprawcy o tym, że przyznaje się do spowodowania kolizji drogowej. W oświadczeniu powinniśmy więc zawrzeć zdanie które może brzmieć „Ja, … (imię i nazwisko sprawcy) przyznaję się do spowodowania kolizji drogowej, w której poszkodowanym został … (dane poszkodowanego).

Powinniśmy również wskazać dane poszkodowanego kierowcy takie jak imię i nazwisko, marka i model pojazdu oraz jego numer rejestracyjny.

Kolejna część oświadczenia sprawcy kolizji powinna zawierać informacje związane z okolicznościami i skutkami kolizji. Należy opisać okoliczności zdarzenia czyli opis sytuacji, w wyniku której doszło do kolizji., m.in. wskazać gdzie sytuacja miała miejsce (np. nazwy krzyżujących się ulic, nazwa ulicy na której doszło do zdarzenia, odcinek drogi między dwiema miejscowościami), czy było to skrzyżowanie z sygnalizacją świetlną czy bez, czy kolizja miała miejsce na prostym odcinku drogi, jak zachowywali się uczestnicy ruchu przed zdarzeniem.

W oświadczeniu powinien być zawarty opis uszkodzeń obu aut. Opisy winny być jak najdokładniejsze. Samochód należy podać szczegółowym oględzinom, a w oświadczeniu wskazać wszystkie uszkodzenia, które naszym zdaniem są skutkiem kolizji. Zdarza się, że w wyniku kolizji dochodzi do zaistnienia tzw. innych szkód niż uszkodzenie pojazdu. Może być to uszkodzenie lub zniszczenie przedmiotu, który znajdował się w samochodzie i został uszkodzony w trakcie zdarzenia (np. telefon komórkowy, okulary, laptop).

Jeżeli zdarzenie obserwowali świadkowie dobrze jest gdy są oni wymienieni z imienia i nazwiska w sporządzanym przez nas oświadczeniu. Dane świadków są potrzebne w sytuacji, gdy sprawca w toku postępowania o likwidację szkody neguje okoliczności zapisane w oświadczeniu. Zakład ubezpieczeń likwidujący szkodę może wtedy skontaktować się z takim świadkiem i potwierdzić wersję poszkodowanego.

W przypadku sporządzania oświadczenia po kolizji warto również zadbać o udokumentowanie położenia pojazdów, ich uszkodzeń oraz innych ważnych naszym zdaniem okoliczności w postaci zdjęć, wykonanych nawet telefonem komórkowym. Pozwala to zweryfikować uszkodzenia pojazdów oraz treść sporządzonego oświadczenia.

 W kolejnej części – Jak przebiega postępowanie o likwidację szkody przez ubezpieczyciela.

OŚWIADCZENIE SPRAWCY KOLIZJI DROGOWEJ – WZÓR  —> znajdziesz tu:  http://odprawadoprawa.blog.pl/?attachment_id=25