Adwokat Anna Ostrowska

Kancelaria Adwokacka


Kolizja czy wypadek drogowy?

crash-test-1620591_1280

Kolizja czy wypadek drogowy?

Często określenia na zdarzenie drogowe używane są zamiennie przez kierowców. Dla większości, pojęcia kolizja drogowa i wypadek drogowy są równoznaczne i używane zamiennie. Nic bardziej mylnego. Analizując bowiem przesłanki kolizji drogowej i wypadku drogowego dochodzimy do wniosku, że różnice między nimi są bardzo istotne.

Wypadek drogowy to zdarzenie drogowe, spowodowane przez nieumyślne działanie uczestnika lub uczestników ruchu, którego skutkiem jest uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia co najmniej jednej osoby trwający powyżej 7 dni lub jej śmierć.

Spowodowanie wypadku drogowego jest przestępstwem określonym w kodeksie karnym.

Zgodnie z art.  177 k.k.

§  1. Kto, naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała określone w art. 157 § 1,podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§  2. Jeżeli następstwem wypadku jest śmierć innej osoby albo ciężki uszczerbek na jej zdrowiu, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Ocena stopnia uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia – warunkującego uznanie zdarzenia drogowego za wypadek, należy do lekarza, który na podstawie posiadanych przez siebie wiadomości, wskazuje czy mamy do czynienia z naruszeniem czynności ciała powyżej 7 dni. Co więcej, nie jest tu decydująca długość pobytu osoby poszkodowanej w szpitalu czy przebywanie na zwolnieniu lekarskim, a tylko rzeczywista długość utrzymywania się skutków zdarzenia, co oznacza że już nawet złamanie kończyny w wyniku zdarzenia będzie obrażeniem ciała na okres powyżej 7 dni, a samo zdarzenie zostanie zakwalifikowane jako wypadek drogowy.

Gdy obrażenia odniosła osoba najbliższa sprawcy, to ten może być ścigany jedynie na jej wniosek, zgodnie z art. 177 § 3 k.k.

Kolizja jest to zdarzenie drogowe, które zostało spowodowane nieumyślnie i którego skutkiem jest szkoda na mieniu (m.in. uszkodzenie samochodu) oraz uszkodzenie ciała lub rozstrój zdrowia co najmniej jednej osoby, które trwa do 7 dni tj. lekkie uszkodzenie ciała. Tutaj również o długości trwania obrażeń będzie decydował lekarz.

Pojęcie kolizji nie istnieje jednak formalnie ani w ustawie prawo o ruchu drogowym, ani w kodeksie wykroczeń – jest to zwrot potocznie używany przez kierowców oraz policję, ubezpieczycieli, a nawet organy sprawiedliwości.

W czym jeszcze tkwi różnica?

Mając do czynienia z wypadkiem drogowym należy zabezpieczyć miejsce zdarzenia (nie wolno jednak przemieszczać pojazdów i podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku), udzielić niezbędnej pierwszej pomocy ofiarom oraz wezwać policję i inne służby (pogotowie ratunkowe i straż pożarną), a także pozostać na miejscu zdarzenia. Na żądanie osoby uczestniczącej w zdarzeniu należy podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane zakładu ubezpieczeń, w którym pojazd posiada ważną polisę OC.

Do kolizji policji wzywać nie trzeba. Jeżeli sprawca i poszkodowany dojdą do porozumienia wystarczy oświadczenie o zdarzeniu drogowym. Warto jednak zebrać dane dotyczące ewentualnych świadków zdarzenia, a także udokumentować fotograficznie skutki wypadku, tj. uszkodzenia samochodów. Możemy tego potrzebować w postępowaniu przed ubezpieczycielem. Należy też pamiętać, że po kolizji kierujący pojazdem jest obowiązany zatrzymać pojazd w bezpiecznym miejscu lub – jeśli pojazd w wyniku kolizji zatrzymał się – usunąć go z miejsca zdarzenia, tak aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu i następnie zabezpieczyć to miejsce.

Jeżeli na miejsce kolizji zostanie wezwana policja to sankcje karne ograniczają się do mandatu i punktów karnych, a gdy sprawca mandatu nie przyjmie, sprawa kierowana jest do sądu wraz z wnioskiem o ukaranie (sprawa o wykroczenie).