Adwokat Anna Ostrowska

Kancelaria Adwokacka


Lipiec 18, 2017

Rozwodowe prawdy i mity…

divorce-title-image1_tcm7-213340

Wcześniej na blogu zamieściłam wpis „Rozwód krok po kroku” opisując zasady składania pozwu o rozwód, a także przebieg samej sprawy rozwodowej. Ale zanim Klient podejmie zmieniającą życie decyzję i dojdzie do wniosku, że chce się rozwieść, to wcześniej nasłucha się od znajomych albo wyczyta w internecie kilku „prawd”, które skutecznie odwlekają w czasie realizację podjętej decyzji.

Poniżej wskazuję na te właśnie „prawdy” – a raczej mity, z którymi przychodzą do mnie Klienci.

  1. Dogadaliśmy się co do rozwodu i chcemy go podpisać.”

W Polsce nie istnieje coś takiego jak „podpisanie rozwodu”. Rozwiązanie małżeństwa zawsze następuje po zakończeniu sprawy rozwodowej przed sądem – złożeniu pozwu i przeprowadzeniu rozprawy. Wiadomym jest, że jeżeli małżonkowie porozumieli się co do najważniejszych kwestii np. rozwód bez orzekania o winie, władza rodzicielska nad małoletnimi dziećmi, kontakty z dziećmi czy alimenty – sprawa zakończy się sprawniej i szybciej, a sąd postara się uwzględnić porozumienie, o ile będzie zgodne z dobrem dziecka. Nie ma jednak możliwości by rozwód małżeństwa nastąpił bez postępowania przed sądem. Mitem jest, że możemy się stawić u notariusza, adwokata lub radcy prawnego i u niego podpisać „odpowiedni papierek”.

  1. Chcę się rozwieść ale muszę poczekać, bo nie minęło 6 miesięcy od kiedy współżyliśmy.”

Ciężko stwierdzić skąd się wziął i zyskał popularność taki pogląd. Zdarzało mi się już, że Klient przychodząc po poradę dotyczącą rozwodu wspominał, że „z rozwodem to jeszcze trzeba poczekać, bo nie minęło 6 miesięcy od ostatniego współżycia”. Takiego czasowego wymogu w przepisach prawa nie ma. Art. 56 k.r.o. wymaga, by orzeczenie rozwodu zostało poprzedzone ustaleniem, że nastąpił trwały i zupełny rozkład pożycia małżeńskiego. Ta przesłanka nie jest jednak warunkowana żadnym terminem. Sąd ocenia każdy przypadek indywidualnie. Jeżeli relacje między małżonkami świadczą o tym, że powrót do pożycia nie nastąpi, to może dojść do sytuacji, że rozwód nastąpi nawet jeżeli termin ten będzie o wiele krótszy.

  1. Wystarczy, że złożę pozew i każdy sąd mi rozwód da.”

Zgodnie z art. 56 § 2 k.r.o. mimo zupełnego i trwałego rozkładu pożycia rozwód nie jest dopuszczalny, jeżeli wskutek niego miałoby ucierpieć dobro wspólnych małoletnich dzieci małżonków albo jeżeli z innych względów orzeczenie rozwodu byłoby sprzeczne z zasadami współżycia społecznego.

Kiedy orzeczenie rozwodu może okazać się sprzeczne z zasadami współżycia społecznego? Między innymi wtedy gdy jedno z małżonków jest nieuleczalnie chore, wymaga pomocy i rozwód dla niego stanowi rażącą krzywdę. Niekiedy przeciwko udzieleniu rozwodu mogą przemawiać względy natury społeczno-wychowawczej, które nie pozwalają, by orzeczenie rozwodu sankcjonowało stan faktyczny powstały na tle złośliwego stosunku do współmałżonka albo na tle innych przejawów lekceważenia małżeństwa i rodziny (tak Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z dnia 9 października 1998 r., sygn. akt III CKN 573/98).

Ograniczone jest też żądanie rozwodu przez małżonka wyłącznie winnego rozpadu małżeństwa, ponieważ w tym przypadku rozwód będzie dopuszczalny, jeżeli drugi małżonek wyrazi na to zgodę, albo gdy odmowa jego zgody byłaby sprzeczna z zasadami współżycia społecznego.

  1. Małżonek mnie zdradzał, więc sąd nie da mu prawa do dzieci.”

Zdrada małżeńska wpływa tylko i wyłącznie na orzeczenie o winie w rozpadzie pożycia małżeńskiego. Tym samym nie ma żadnego wpływu na relację rodzic – dziecko.

  1. Nie mam władzy rodzicielskiej to nie muszę płacić alimentów na dziecko.”

Dosyć powszechny pogląd. Pozbawienie jednego z małżonków władzy rodzicielskiej lub chociażby jej ograniczenie nie wpływa na ustalenie obowiązku alimentacyjnego i uczestniczenie takiego rodzica w kosztach utrzymania dziecka. Czym innym jest bowiem władza rodzicielska i tym samym prawo do decydowania o jego sprawach, a czym innym obowiązek ponoszenia kosztów jego utrzymania. Może więc dojść do sytuacji, gdy w wyroku rozwodowym sąd ograniczy nam lub pozbawi władzy rodzicielskiej jednocześnie nakładając obowiązek alimentacyjny.

  1. Zabiorę mu/jej prawa rodzicielskie i dziecka nie zobaczy!”

Pozbawić rodzica władzy rodzicielskiej można między innymi wtedy, gdy nie może on tej władzy wykonywać z powodu trwałej przeszkody albo jeżeli władza jest przez niego nadużywana, bądź jeżeli rodzic w sposób rażący zaniedbuje swoje obowiązki względem dziecka. Jednak należy pamiętać, że prawo do kontaktów z dzieckiem nie jest uzależnione od władzy rodzicielskiej.

Nie jest zatem tak, że pozbawiony tej władzy rodzic nie może się z dzieckiem widywać, czy wnieść do sądu wniosku o uregulowanie kontaktów. Stanowi o tym art. 113 k.r.o., który stanowi, że niezależnie od władzy rodzicielskiej rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów. 

Oczywiście trzeba pamiętać o tym, że sąd zakaże utrzymywania kontaktów rodzica z dzieckiem, jeżeli ich utrzymywanie zagraża lub narusza dobro dziecka. Samo pozbawienie władzy rodzicielskiej nie oznacza jednak automatycznie pozbawienia rodzica możliwości kontaktu.

Rozwód krok po kroku

divorce-title-image1_tcm7-213340

Decyzja o rozwodzie jest jedną z najtrudniejszych, jakie przyjdzie podjąć w życiu. Ta droga do wolności, jak ją niektórzy określają, nie jest taka prosta, jak to by się mogło wydawać. Często słyszy się pytania: „Co zrobić, żeby się szybko rozwieść?” albo „Czy dam radę rozwieść się w 10 minut?”, „Ile kosztuje rozwód?”. Niestety na te pytania nie ma jednoznacznej i właściwej odpowiedzi. Każdy prawnik udzielając odpowiedzi z pewnością zacznie od słów „to zależy…”.

A od czego to właściwie zależy i jakie kroki podjąć by się rozwieść, wskazuję w poniższym tekście.

  1. Pozew o rozwód.

Pozew o rozwód jak każde pismo procesowe powinien zawierać pewne stałe elementy, wymagane formalnie przez przepisy prawa. Powinniśmy w nim oznaczyć stronystronę powodową – czyli osobę która pozew wnosi oraz stronę pozwaną – współmałżonka, z którym chcemy się rozwieść. Dodatkowo wskazujemy miejsce zamieszkania obu stron (pamiętaj! Miejsce zamieszkania to nie to samo co miejsce zameldowania) oraz PESEL osoby wnoszącej pozew. Pozew składamy do sądu okręgowego właściwego ze względu na nasze miejsce zamieszkania

Na początku pozwu musimy wskazać sądowi czego się domagamy – tu piszemy więc nasze wnioski. W pierwszej kolejności wnosimy o rozwiązanie przez rozwód małżeństwa oraz wskazujemy czy chcemy, aby sąd orzekł, który z małżonków jest winny rozkładu pożycia, czy też aby sąd nie orzekał o winie stron. Oczywiście w przypadku gdy wniosek dotyczy rozwodu bez orzekania o winie postępowanie w sprawie znacznie się skróci.

Jeżeli mamy wspólne małoletnie dzieci, powinniśmy wskazać komu ma zostać powierzona władza rodzicielska nad nimi oraz w jaki sposób powinny zostać uregulowane kontakty drugiego małżonka z dziećmi.

Jeżeli już mieszkacie osobno należy również zadbać o kwestię alimentów na dzieci. Możemy więc wnioskować o obciążenie drugiego małżonka alimentami na rzecz małoletnich pociech.

Pozew o rozwód powinien zawierać uzasadnienie. W tej części pisma powinniśmy wyjaśnić dlaczego uważamy, że nasze małżeństwo funkcjonuje w sposób nieprawidłowy oraz nie rokuje żadnych szans na poprawę. Fachowo określa się to mianem „zupełnego i trwałego rozkładu pożycia małżeńskiego”.

W pozwie o rozwód warto jak najszerzej opisać sytuację rodzinną. Przede wszystkim należy wskazać co jest przyczyną ustania Twojego małżeństwa i kiedy zakończyło się wasze pożycie (więzi duchowe, fizyczne i materialne). Orzekając o rozwodzie sąd musi być przekonany, iż Twoja decyzja o rozstaniu jest przemyślana i nie ma żadnej szansy na odbudowanie małżeństwa. W praktyce zdarza się, że nawet sporadyczne stosunki fizyczne wskazują, że rozkład pożycia nie jest jeszcze zupełny i wtedy nie uzyskamy tak upragnionego przez nas rozwodu.

Do pozwu o rozwód należy dołączyć odpis skrócony aktu małżeństwa, odpis skrócony aktu urodzenia wspólnych małoletnich dzieci, odpis pozwu dla strony przeciwnej, dowód uiszczenia opłaty lub wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych.

W zależności od sprawy i składanych przez nas wniosków dowodowych liczba załączników może się zwiększyć. Jeżeli w pozwie będziemy żądać zasądzenia alimentów to do pozwu należy dołączyć faktury, rachunki, spis wydatków koniecznych dla potwierdzenia kosztów poniesionych przez nas na dzieci. Jeśli żądamy rozwodu z wyłącznej winy współmałżonka do pozwu musimy dołączyć dowody potwierdzające jego winę, np. orzeczenie sądu dotyczące znęcania się nad członkami rodziny, zaświadczenie o chorobie alkoholowej, wydruki z korespondencji.

  1. Rozprawa w sądzie.

Od dnia złożenia pozwu do wyznaczenia terminu pierwszej rozprawy upływa zazwyczaj 2 – 3 miesiące. Podczas rozprawy sąd będzie przeprowadzał dowody m.in. przesłuchiwał świadków, weryfikował opinie biegłych, odsłuchiwał nagrania, badał dokumenty – oczywiście w zależności od tego jakie wnioski w pozwie o rozwód zostały zawarte i na jakie dowody się powołujemy.

Absolutnym minimum w toku postępowania dowodowego w sprawie o rozwód jest dowód z przesłuchania stron. Oznacza to nie mniej nie więcej, że co najmniej jeden raz będziemy musieli stawić się w sadzie na wyznaczony termin rozprawy. Dowód ten przeprowadzany jest po wysłuchaniu wszystkich świadków, uzyskaniu opinii biegłych i weryfikacji dokumentów złożonych w toku sprawy.

Jeżeli pozwany – współmałżonek uznaje żądanie pozwu, a nie macie wspólnych małoletnich dzieci, sąd może ograniczyć postępowanie dowodowe wyłącznie do waszego przesłuchania. Wtedy, o ile żądanie rozwodu jest zasadne, po przesłuchaniu stron sąd wydaje wyrok w którym bądź orzeka rozwód, bądź uznając że nie ma do tego podstaw – oddala powództwo.

Wnosząc o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków pamiętaj o tym, że najlepiej wskazać świadków, którzy mają wiedzę na temat tego, co działo się w Twoim małżeństwie. Najlepiej, gdyby byli to świadkowie naoczni, często bywający u Was w domu i mający wiedzę na temat Waszego życia rodzinnego. Zeznania osób postronnych, a nawet członków bliskiej rodziny, którzy jednak bywali u Ciebie sporadycznie czy tylko kilka razy w roku np. z okazji świąt, nie są w stanie przedstawić w sposób pełny Waszej sytuacji, a ich zeznania będą miały mniejszy walor dowodowy.

W odniesieniu do powoływanych świadków należy również pamiętać, że małoletni, którzy nie ukończyli lat trzynastu, a zstępni stron, którzy nie ukończyli lat siedemnastu, nie mogą być przesłuchiwani w charakterze świadków. Co do zasady wyłączone jest więc przesłuchanie naszych dzieci jako świadków w sprawie o rozwód. Jednakże sąd w sprawach dotyczących osoby małoletniego dziecka może je wysłuchać, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwalają. Wysłuchanie odbywa się poza salą posiedzeń sądowych.

  1. Ile będzie trwał rozwód?

Odpowiedź na to pytanie jest uzależniona od wielu czynników. Na długość postępowania będą miały w pierwszej kolejności wpływ kwestie wskazane przez Ciebie w pozwie rozwodowym, tj: czy żądasz rozwodu z orzeczeniem o winie współmałżonka czy bez orzekania o winie, czy będziesz domagać się ustalenia kontaktów współmałżonka z małoletnimi dziećmi, orzeczenia w kwestii władzy rodzicielskiej, zasądzenia alimentów na małżonka lub wspólne dzieci.

Bez względu jednak na żądania zawarte w pozwie, od dnia jego złożenia do wyznaczenia pierwszej rozprawy, tak jak wskazałam już powyżej mija średnio 2-3 miesiące – oczywiście przy sprawnie działającym sądzie. W tym czasie sąd przesyła do strony pozwanej odpis pozwu i zakreśla jej termin do złożenia ewentualnej odpowiedzi na pozew, w której współmałżonek będzie mógł przedstawić swoje stanowisko w sprawie i wskazać czy wyraża zgodę na rozwód i pozostałe Twoje żądania.

Jeżeli małżonkowie są zgodni co do kwestii orzeczenia rozwodu bez ustalania, które z nich ponosi winę za jego rozpad małżeństwa, wówczas sprawa rozwodowa może się zakończyć nawet na jednej rozprawie.

Trochę dłużej będzie trwał rozwód w sprawie, w której żądamy orzeczenia o winie współmałżonka. Tu będziemy mieć do czynienia z rozbudowanym i długotrwałym postępowaniem dowodowym, w toku którego bardzo często należy przesłuchać kilku, a nawet kilkunastu świadków, przeprowadzić dowody z dokumentów, a ostatnio również z popularnych nagrań, wskazujących np. na niewierność, stosowanie przemocy, nadużywanie alkoholu i inne. W zależności od tego jak oczywista jest wina współmałżonka, i czy drugie z małżonków nie upatruje w rozpadzie małżeństwa naszej winy, to postępowanie może trwać nawet kilka lat – biorąc pod uwagę fakt, iż odstępy pomiędzy rozprawami mogą trwać nawet 3 miesiące lub więcej.

Istotny wpływ na długość postępowania rozwodowego ma również konieczność orzeczenia o władzy rodzicielskiej nad wspólnym małoletnim dzieckiem stron oraz o częstotliwości jego kontaktów z rodzicem, u którego stale nie przebywa. Zagadnienie to wymaga bowiem pogłębionego postępowania dowodowego w którym należy wykazać, który z rodziców daje lepszą gwarancję prawidłowego wychowania i utrzymania dziecka, z którym z rodziców dziecko jest bardziej związane itp.

Podobnie ma się kwestia z orzekaniem alimentów. Tu postępowanie dowodowe będzie skupiało się na wskazaniu usprawiedliwionych potrzeb małoletniego i możliwości zarobkowych zobowiązanego do płacenia alimentów. Powszechnie zdarza się, że małżonek zobowiązany będzie chciał ukryć osiągane dochody bądź zaniżyć swoje możliwości zarobkowe. Wówczas naszą rolą będzie wykazanie w toku postępowania dowodowego, że dochody małżonka są wyższe niż te, które on sam wskazuje.

Gdy wszelkie kwestie zostaną już wyjaśnione sąd wyda wyrok. Pamiętajmy jednak o tym, że od chwili ogłoszenia wyroku do jego uprawomocnienia musi upłynąć 21 dni. Jeżeli w tym okresie żadna ze stron nie złoży wniosku o uzasadnienie orzeczenia ani apelacji to orzeczenie staje się prawomocne i dopiero z tym czasem nasze małżeństwo zostaje rozwiązane.

  1. Ile kosztuje rozwód?

Zgodnie z art. 26 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych od pozwu o rozwód pobiera się opłatę stałą w wysokości 600 zł. Opłatę należy uiścić wnosząc pozew do sądu. W przypadku orzeczenia rozwodu na zgodny wniosek stron, bez orzekania o winie, sąd zwróci połowę uiszczonej opłaty czyli 300 zł.

Opłatę można uiścić na trzy sposoby: gotówką w kasie sądu, przelewem na rachunek bankowy sądu lub w znakach opłaty sądowej naklejonych na pozew.

Niezależnie od kosztów wynikających z obowiązku uiszczenia opłat od wnoszonych pism może powstać konieczność poniesienia dodatkowych kosztów związanych z np. potrzebą zwrócenia się o wydanie opinii przez biegłego lub opinii OZSS – Opiniodawczego Ośrodka Sądowych Specjalistów (dawniej RODK). Zależy to od stopnia skomplikowania sprawy oraz uzgodnień między małżonkami. Sąd orzeka o kosztach w orzeczeniu kończącym postępowanie jednak bardzo często już w trakcie trwania procesu zwraca się do stron o wpłacenie zaliczki.

Jeżeli znajdujesz się w ciężkiej sytuacji finansowej to równocześnie z pozwem o rozwód możesz złożyć wniosek o zwolnienie od kosztów sądowych w całości lub w części. Wniosek taki może być również złożony osobno na późniejszym etapie postępowania. Do wniosku o zwolnienie od kosztów należy załączyć oświadczenie o stanie rodzinnym, majątku, dochodach i źródłach utrzymania osoby ubiegającej się o zwolnienie. Oświadczenie sporządza się na formularzu dostępnym w sądach oraz na stronach internetowych sądów i Ministerstwa Sprawiedliwości.

Pamiętaj!

Podczas procesu rozwodowego warto jest skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, który pomoże Ci jak najszybciej zakończyć postępowanie i będzie dbał o to, aby Twoje interesy były jak najlepiej zabezpieczone.

Dzięki pomocy adwokata Twój udział w procesie rozwodowym może ograniczyć się do minimum, co pozwoli uniknąć stresu i ponownego przeżywania krzywd jakich doznaliśmy od współmałżonka. Fachowe wskazówki dotyczące naszego konkretnego przypadku nawet na etapie przed złożeniem pozwu o rozwód, mogą pomóc rozwiać wątpliwości i upewnić nas, że podejmowane działania są prawidłowe. 

Styczeń 26, 2017

Kto jest ojcem dziecka cz. 2 – oświadczenie o uznaniu ojcostwa

Jeśli ojciec dziecka nie jest mężem jego matki – aby dziecko mogło być uznane za jego, musi dokonać uznania ojcostwa.

Co to jest uznanie ojcostwa?

Uznanie ojcostwa to oświadczenie woli potwierdzające, że dany mężczyzna jest ojcem dziecka. Uznanie ojcostwa następuje gdy mężczyzna, od którego dziecko pochodzi, oświadczy przed kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego, że jest ojcem dziecka, a matka potwierdzi ten fakt.

Uznanie dziecka sprawia, że uznający traktowany jest jako pełnoprawny rodzic – z pełną władzą rodzicielską, a także prawem do wzajemnego dziedziczenia z dzieckiem. W toku postępowania o uznanie dziecka podejmowana jest również decyzja o nazwisku jakie będzie nosić dziecko.

Mężczyzna uznający dziecko musi posiadać pełną zdolność do czynności prawnych, którą nabywa się z chwilą uzyskania pełnoletności. W przypadku ojca, który nie ma pełnej zdolności do czynności prawnej może on uznać dziecko, jeśli na uznanie wyrazi zgodę jego przedstawiciel ustawowy. Przedstawiciel ustawowy nie może dokonać uznania dziecko w imieniu ojca.

Aby uznanie dziecka było skuteczne matka dziecka musi wyrazić na to zgodę. Są jednak sytuacje, kiedy matka dziecka nie może wyrazić zgody na uznanie dziecka, tj. gdy:

  1. matka nie żyje,

  2. nie przysługuje jej władza rodzicielska,

  3. porozumienie się z matką napotyka trudne do przezwyciężenia przeszkody.

W takiej sytuacji potrzebna jest zgoda przedstawiciela ustawowego dziecka, którym jest opiekun prawny (art. 77 § 1 k.r.o.). Na dokonanie tej czynności opiekun powinien uzyskać zgodę sadu opiekuńczego.

Uznać można zarówno dziecko małoletnie jak i dziecko pełnoletnie za jego zgodą. Art. 70 k.r.o. dopuszcza również możliwość uznania dziecka poczętego.

Oświadczenie o uznaniu dziecka musi mieć formę protokołu. Protokół powinien zawierać:

  • dane ojca, w tym jego imię i nazwisko,

  • dane dziecka, a w tym oznaczenie płci, datę i miejsce urodzenia,

  • numer aktu urodzenia dziecka,

  • dane matki.

Kierownik urzędu stanu cywilnego nie może odmówić przyjęcia oświadczenia o uznaniu dziecka, chociażby miałby uzasadnione wątpliwości co do prawdopodobieństwa ojcostwa uznającego.

Oświadczenie o uznaniu dziecka nie jest obciążone żadną opłatą.

Czym jest ustalenie bezskuteczności uznania?


Mężczyzna, który uznał dziecko, ale po czasie dowiedział się, że to nie on jest jego ojcem biologicznym, ma prawo złożyć do sądu rodzinnego pozew o ustalenie bezskuteczności uznania. Skutkiem tego postępowania będzie ustanie pokrewieństwa między mężczyzną a dzieckiem.

Wyrok który zapadnie w sprawie ma moc wsteczną, tj. uznaje się, że uznanie ojcostwa w ogóle nie miało miejsca.

Termin na wytoczenie powództwa wynosi 6 miesięcy od dnia, w którym mężczyzna dowiedział się, że uznane przez niego dziecko nie pochodzi od niego. O ustalenie bezskuteczności uznania wystąpić może również matka dziecka lub samo dziecko (od momentu ukończenia 18. roku życia). 

Listopad 22, 2016

Kto jest ojcem dziecka cz. 1 – domniemanie ojcostwa męża matki i pozew o zaprzeczenie ojcostwa

Domniemanie ojcostwa męża matki

Zgodnie z art. 62 k.r.o. jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania bądź unieważnienia, domniemywa się, iż pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od dnia orzeczenia separacji.

Okres trzystu dni liczony jest od momentu uprawomocnienia się wyroku rozwodowego, który powoduje ustanie małżeństwa, a nie od momentu ogłoszenia wyroku. Jeżeli więc dziecko urodziło się po ogłoszeniu wyroku rozwodowego ale przed jego uprawomocnieniem, to uważa się, że dziecko urodziło się w trakcie trwania małżeństwa (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 6.11.1967 I CR 355/67 OSNCP 1968 poz.123).

Domniemanie istnieje niezależnie od tego czy małżonkowie pozostają we wspólnym pożyciu czy też w separacji faktycznej (faktyczne rozłączenie małżonków bez orzeczenia sądu).

Jeżeli dziecko urodziło się przed upływem trzystu dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa lecz po zawarciu przez matkę drugiego małżeństwa, domniemywa się, że pochodzi ono od drugiego męża. 

Domniemanie wzruszalne – podlega obaleniu

Domniemanie ojcostwa męża matki jest domniemaniem wzruszalnym. Oznacza to, że można je obalić dowodem przeciwnym. Podczas prowadzenia sprawy sąd będzie badał wszelkie dowody przedstawione przez strony, które mogą mieć znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Najczęściej w tego typu postępowaniach powoływane są dowody z badania krwi, badania antropologicznego czy badania DNA, które daje najpewniejszy wynik.

Jeżeli mąż nie jest ojcem dziecka matki należy zaprzeczyć jego ojcostwu. Zaprzeczenie ojcostwa możliwe jest wyłącznie w drodze postępowania sądowego wszczętego na podstawie pozwu o zaprzeczenie ojcostwa.

Pozew o zaprzeczenie ojcostwa – krok po kroku.

Uprawnienie do złożenia pozwu o zaprzeczenie ojcostwa posiadają wyłącznie: 

  1. Mąż matki,

  2. Matka dziecka,

  3. Dziecko,

  4. Prokurator.

Przeciwko komu wnieść powództwo?

  1. Mąż matki wnosi powództwo przeciwko matce i dziecku, a jeżeli matka nie żyje tylko przeciwko dziecku (art.66 k.r.o.)

  2. Matka wnosi powództwo przeciwko mężowi i dziecku a jeżeli mąż nie żyje tylko przeciwko dziecku ( art. 69 § 2 k.r.o.)

  3. Dziecko wnosi powództwo przeciwko mężowi swojej matki i matce, a jeżeli matka nie żyje przeciwko jej mężowi, natomiast jeżeli mąż matki nie żyje powództwo powinno być wytoczone przeciwko kuratorowi ustanowionemu przez sąd opiekuńczy (art. 70 § 2 k.r.o.)

Kiedy wnieść pozew?

  1. Mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w terminie 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka przez żonę (art. 63 k.r.o.).

    Jeżeli mąż matki został całkowicie ubezwłasnowolniony z powodu choroby psychicznej lub innego rodzaju zaburzeń psychicznych, na które zapadł w ciągu terminu do wytoczenia powództwa o zaprzeczenie ojcostwa, powództwo może wytoczyć jego przedstawiciel ustawowy. Termin do wytoczenia powództwa wynosi w tym wypadku sześć miesięcy od dnia ustanowienia przedstawiciela ustawowego, a jeżeli przedstawiciel powziął wiadomość o urodzeniu się dziecka dopiero później – sześć miesięcy od dnia, w którym tę wiadomość powziął. Jeżeli przedstawiciel ustawowy męża całkowicie ubezwłasnowolnionego nie wytoczył powództwa o zaprzeczenie ojcostwa, mąż może wytoczyć powództwo po uchyleniu ubezwłasnowolnienia. Termin do wytoczenia powództwa wynosi w tym wypadku sześć miesięcy od dnia uchylenia ubezwłasnowolnienia, a jeżeli mąż powziął wiadomość o urodzeniu się dziecka dopiero później – sześć miesięcy od dnia, w którym tę wiadomość powziął. (art. 64 § 1 i 2 k.r.o.)

  2. Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka (art. 69 § 1 k.r.o.)

  3. Dziecko po dojściu do pełnoletności może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa męża swojej matki, nie później jednak niż w ciągu trzech lat od osiągnięcia pełnoletności (art. 70 § 1 k.r.o.)

  4. Prokurator nie jest ograniczony terminem. Oznacza to, że prokurator może wnieść powództwo o zaprzeczenie ojcostwa męża matki w każdym czasie. 

Powyżej wskazane terminy są tzw. terminami zawitymi. Oznacza to, iż nie mogą zostać przywrócone, a ich upływ sąd będzie uwzględniał z urzędu.

Do jakiego sądu?

Sprawy o zaprzeczenie ojcostwa należą do właściwości rzeczowej sądów rejonowych. Powództwo wytacza się wyłącznie przed sąd miejsca zamieszkania powoda, jeżeli brak podstaw do wytoczenia powództwa według przepisów o właściwości ogólnej.

Pozew podlega kontroli formalnej, o której mowa w art. 130 k.p.c. Powinien on spełniać wymogi wskazane w art. 126 k.p.c., dotyczące wszystkich pism procesowych, oraz wymogi z art. 187 k.p.c., dotyczące pozwu. Zgodnie z art. 128 k.p.c. do pozwu należy dołączyć jego odpisy oraz odpisy załączników (w procesie o zaprzeczenie ojcostwa będzie to najczęściej odpis aktu urodzenia dziecka oraz aktu małżeństwa). Liczba odpisów zależy od liczby uczestników. W każdym przypadku odpis pozwu doręcza się na podstawie art. 457 k.p.c. prokuratorowi, którego należy uwzględnić przy liczbie odpisów.

Opłata od pozwu

Zgodnie z art. 27 pkt 4 u.k.s.c. od pozwu w sprawie o zaprzeczenie ojcostwa pobiera się opłatę stałą w kwocie 200 zł.

Cel postępowania

Celem procesu o zaprzeczenie ojcostwa jest usunięcie stanu prawnego niezgodnego z rzeczywistym biologicznym pochodzeniem dziecka, a więc uchylenie dotychczasowego ustalenia na podstawie domniemania, że mąż matki jest ojcem dziecka. Cel ten można osiągnąć tylko przez wykazanie dowodami przede wszystkim biologicznymi, że mąż matki nie jest ojcem dziecka. Należy pamiętać, że celem procesu o zaprzeczenie ojcostwa nie jest ustalenie ojcostwa biologicznego męża matki, lecz obalenie ustawowego domniemania, że dziecko od niego pochodzi (III CKN 1422/2000, OSNC 2001, nr 7-8, poz. 106).

Skutki wyroku

Wskutek prawomocnego wyroku zaprzeczającego ojcostwo ustają prawa i obowiązki wynikające ze stosunku rodzicielstwa. Ustaje zatem, i to ze skutkiem wstecznym, władza rodzicielska męża matki. Wyrok zaprzeczający ojcostwo powoduje także ustanie wzajemnego obowiązku alimentacyjnego dziecka i męża matki. Należy jednak pamiętać, że nie ulegają zwrotowi alimenty dotychczas zapłacone. 

Październik 14, 2016

Egzekucja alimentów

Masz już za sobą batalię w sądzie o alimenty. Sąd wydał wyrok i formalnie wszystko ma prowadzić do tego, że co miesiąc powinny być płacone zasądzone alimenty. Jednakże nie zawsze walka o alimenty kończy się na etapie postępowania sądowego, ponieważ zdarza się (i to dosyć często!), że dłużnik zasądzonego świadczenia nie płaci i nie chce płacić. W tej sytuacji konieczna jest egzekucja alimentów i udanie się do komornika, który ściągnie należne nam lub naszym dzieciom alimenty.

Krok po kroku: co należy zrobić, żeby otrzymać zasądzone alimenty?

Aby rozpocząć egzekucję alimentów musimy dysponować tytułem wykonawczym. Tytuł wykonawczy to nic innego jak dokument stwierdzający, że masz prawo do alimentów od określonej osoby i najczęściej jest to wyrok sądu opatrzony klauzulą wykonalności. Należy pamiętać, że Sąd nadaje klauzulę wykonalności wyrokowi zasądzającemu alimenty z urzędu. Sąd również z urzędu – bez Twojego wniosku – doręczy Ci taki wyrok opatrzony klauzulą wykonalności. Nie musisz zatem podejmować żadnych działań w celu uzyskania wyroku będącego podstawą egzekucji. Nadana przez sąd klauzula wykonalności oznacza, że orzeczenie jest wykonalne natychmiast, bez konieczności oczekiwania na jego uprawomocnienie się i to bez względu na to, czy zobowiązany wniósł apelację czy nie.

Kolejny krok, który musimy podjąć abyśmy mogli w ogóle mówić o egzekucji alimentów to złożenie wniosku egzekucyjnego u komornika. Pamiętaj, że wszczęcie egzekucji następuje wyłącznie na wniosek wierzyciela i bez odpowiedniego wniosku komornik nie podejmie żadnych czynności. Wniosek o wszczęcie egzekucji możesz zgłosić do komornika sądu właściwego ze względu na swoje miejsce zamieszkania lub miejsce zamieszkania dłużnika.

Wniosek o wszczęcie egzekucji powinien zawierać dane dotyczące wierzyciela – czyli osoby uprawnionej do otrzymywania alimentów oraz dane osobowe dłużnika – czyli osoby zobowiązanej do płacenia alimentów. Do wniosku konieczne należy dołączyć oryginał tytułu wykonawczego. W takim wniosku nie musimy wskazywać majątku dłużnika, z którego ma być prowadzona egzekucja, jednakże podanie tych dodatkowych danych może przyspieszyć postępowanie egzekucyjne. Znacznym ułatwieniem jest więc wskazanie np. numeru rachunku bankowego dłużnika lub miejsca jego pracy albo wskazanie że jest właścicielem określonych ruchomości np. samochodu (o ile oczywiście takimi wiadomościami dysponujemy).

To komornik samodzielnie przeprowadza dochodzenie by ustalić wysokość dochodów dłużnika, jego stan majątkowy oraz miejsce zamieszkania – jeżeli jego miejsca zamieszkania nie znamy i nie udało się nam go samodzielnie ustalić. Często w tych czynnościach korzysta z pomocy Policji.

Do egzekucji alimentów mogą mieć zastosowanie wszystkie sposoby egzekucji, a więc m.in. z ruchomości, rachunku bankowego czy też z wynagrodzenia za pracę. Na nasz wniosek komornik może przeprowadzić również egzekucję z nieruchomości.

Dochodzenie w celu ustalenia dochodów dłużnika i jego majątku powinno być przeprowadzone okresowo w odstępach nie dłuższych niż 6 miesięcy. Gdy w jego wyniku nie zostaną ustalone dochody dłużnika ani jego majątek, komornik składa wniosek do sądu o nakazanie dłużnikowi wyjawienia majątku. W razie powstania zaległości za okres dłuższy niż 6 miesięcy komornik z urzędu składa wniosek do Krajowego Rejestru Sądowego o wpis dłużnika do rejestru dłużników niewypłacalnych.

Jeżeli w toku postępowania komornik ustali, że dłużnik ma dochody bądź majątek dochodzi do zajęcia komorniczego i ściągnięcia odpowiednich kwot. Zostaną one Ci przekazane – najczęściej na rachunek bankowy, który wskażesz we wniosku.

Bezskuteczna egzekucja i świadczenie z Funduszu Alimentacyjnego

Jeżeli egzekucja komornicza okaże się bezskuteczna, bo dłużnik alimentacyjny nie posiada żadnego majątku, po odpowiednie świadczenie możesz zwrócić się do Funduszu Alimentacyjnego. Świadczenia z funduszu przysługują osobie uprawnionej do ukończenia przez nią 18 roku życia albo w przypadku, gdy uczy się w szkole lub szkole wyższej do ukończenia przez nią 25 roku życia, albo w przypadku posiadania orzeczenia o znacznym stopniu niepełnosprawności bezterminowo. Świadczenia przysługują, jeżeli dochód rodziny w przeliczeniu na osobę w rodzinie nie przekracza kwoty 725 zł netto. Świadczenie przysługuje w wysokości bieżąco ustalonych alimentów, jednakże w kwocie nie wyższej niż 500 zł.

Świadczenia z funduszu alimentacyjnego nie przysługują, jeżeli osoba uprawniona: 1) została umieszczona w instytucji zapewniającej całodobowe utrzymanie albo w rodzinie zastępczej, 2) jest pełnoletnia i posiada własne dziecko, 3) zawarła związek małżeński.

Niealimentacja to przestępstwo!

Za uchylenie się od obowiązku alimentacyjnego można pociągnąć do odpowiedzialności karnej. Zgodnie z art. 209 § 1  kodeksu karnego kto uporczywie uchyla się od wykonania ciążącego na nim z mocy ustawy lub orzeczenia sądowego obowiązku opieki przez niełożenie na utrzymanie osoby najbliższej lub innej osoby i przez to naraża ją na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Uchylanie się od obowiązku alimentacji musi mieć charakter uporczywy tj. ciągły, nagminny i umyślny. W orzecznictwie Sądu Najwyższego podkreśla się, że o ww. przesłankach możemy mówić przy co najmniej 3 miesięcznej zaległości w płaceniu alimentów.

Przestępstwo uporczywej niealimentacji jest przestępstwem ściganym z oskarżenia publicznego na wniosek pokrzywdzonego, organu opieki społecznej lub innego uprawnionego organu. Gdy uprawnione jest małoletnie dziecko jego prawo wykonuje przedstawiciel ustawowy np. drugi z rodziców. Oznacza to, że sami musimy zgłosić na Policji wniosek o ściganie dłużnika alimentacyjnego, a następnie wszystkie czynności będą podejmowane już przez organy ścigania, ponieważ od chwili zgłoszenia przez nas wniosku sprawa będzie toczyć się już z urzędu.

 

 

Październik 11, 2016

Alimenty na dorosłe dziecko. Czy trzeba je płacić?

Rodzic dorosłego dziecka nie ma obowiązku płacić alimentów, jeśli dziecko jest w stanie utrzymać się samodzielnie albo jeśli nie stara się usamodzielnić. Co więcej, możliwe jest uchylenie się od obowiązku alimentacyjnego także wtedy, jeśli żądanie alimentów jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego albo rodzic jeśli nie jest w stanie płacić alimentów ze względu na trudną sytuację materialną.

Zgodnie z art. 133 § 1 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego rodzice mają obowiązek płacić alimenty na dziecko, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dziecko posiada dochody ze swojego majątku i wystarczają one na zaspokojenie jego potrzeb.

Obowiązek zapłaty alimentów nie zależy więc od wieku dziecka, tylko od tego czy jest się w stanie samodzielnie utrzymać i trwa dopóty, dopóki dziecko nie zdobędzie przygotowania zawodowego, które umożliwi mu podjęcie pracy tj. do chwili usamodzielnienia się i to niezależnie od wieku. Błędne jest więc powszechne przekonanie, że obowiązek alimentacji istnieje wyłącznie do uzyskania pełnoletności przez dziecko.

Jeśli dziecko chce kontynuować naukę na studiach, co do zasady, obowiązek płacenia alimentów trwa do ukończenia przez niego nauki, chyba że dziecko jest w stanie utrzymać się samodzielnie (studiując, podjęło pracę), zaniedbuje studia albo nie zalicza kolejnych lat studiów z własnej winy. Wówczas obowiązek alimentacyjny ustaje. W przypadku studiów zaocznych w orzecznictwie wskazuje się, że nie można wymagać od rodzica posiadającego niskie dochody, żeby płacił za kosztowne studia zaoczne pełnoletniego dziecka. Obowiązek alimentacji może ustać także wtedy, kiedy nasze dziecko nie dokłada starań, by samodzielnie utrzymać się, a więc niechętnie szuka pracy.

Rodzic może uchylić się od świadczeń alimentacyjnych dla pełnoletniego dziecka, również wtedy kiedy są one połączone z nadmiernym dla niego uszczerbkiem. Nie ma jednolitych kryteriów definiujących pojęcie „nadmiernego uszczerbku” i w każdej sprawie sądy oceniają wystąpienie tej przesłanki.

Może zdarzyć się i tak, że obowiązek alimentacyjny nie wygaśnie nigdy. Dzieje się to wtedy, kiedy dziecko nie jest w stanie utrzymać się samodzielnie z powodu ciężkiej choroby lub kalectwa.

Rodzic, którego obowiązek alimentacyjny został określony w wyroku sądowym powinien złożyć pozew o uchylenie alimentów.

Jeżeli rodzic zobowiązany do alimentacji uzna, że jego dziecko już się usamodzielniło, może po prostu przestać płacić. Najlepiej jest zawiadomić o tym dziecko, np. wysyłając mu pisemną informację listem poleconym. Pewniejszym i bezpieczniejszym wyjściem jest jednak wystąpienie do sądu z pozwem o ustalenie, że obowiązek alimentacyjny ustał ze wskazaniem konkretnej daty. Rodzic – powód – musi jednak liczyć się w takim przypadku z kosztami postępowania, które w tym przypadku wynoszą pięć procent wartości przedmiotu sporu. Wartością przedmiotu sporu w sprawach dotyczących alimentów jest suma miesięcznych alimentów pomnożona przez 12 miesięcy.

Pozew o uchylenie obowiązku alimentacyjnego składa się do sądu rodzinnego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania dziecka. Należy w nim wykazać, że obowiązek alimentacyjny ustał i uzasadnić dlaczego.

Pamiętaj!

Podczas prowadzenia każdego postępowania sądowego warto jest skorzystać z pomocy profesjonalnego pełnomocnika, który pomoże Ci jak najszybciej zakończyć postępowanie i będzie dbał o to, aby Twoje interesy były jak najlepiej zabezpieczone. Dzięki pomocy adwokata Twój udział w sprawie przed sądem może ograniczyć się do minimum. Fachowe wskazówki dotyczące każdego konkretnego przypadku, nawet na etapie przed złożeniem pozwu lub wniosku w sprawie, mogą pomóc rozwiać wątpliwości i upewnić nas, że podejmowane działania są prawidłowe i skuteczne.

Wrzesień 16, 2016

Ustalenie kontaktów z dzieckiem

Zgodnie z art. 113 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego rodzice oraz ich dziecko mają prawo i obowiązek utrzymywania ze sobą kontaktów, które obejmują w szczególności przebywanie z dzieckiem (odwiedziny, spotkania, zabieranie dziecka poza miejsce jego stałego pobytu) i bezpośrednie porozumiewanie się, utrzymywanie korespondencji, korzystanie z innych środków porozumiewania się na odległość, w tym ze środków komunikacji elektronicznej.

Jeżeli więc ma miejsce sytuacja, że dziecko na stałe mieszka u jednego z rodziców, to wspólnie powinni oni ustalić sposób wykonywania kontaktów nad małoletnim. W tym zakresie należy kierować się dobrem dziecka i jego rozsądnymi życzeniami. Często zdarza się jednak, że rodzice skonfliktowani ze sobą, nie są w stanie dojść do porozumienia, a nawet próbują utrudniać drugiemu wykonywanie kontaktów z dzieckiem.

W takiej sytuacji rozsądnym posunięciem jest zwrócenie się do sądu rodzinnego z wnioskiem o uregulowanie kontaktów.

Sądem właściwym do rozpoznania spraw dotyczących kontaktów jest Sąd Rejonowy (wydział rodzinny i opiekuńczy), w którego okręgu dziecko ma miejsce zamieszkania. W przypadku braku miejsca zamieszkania dziecka wniosek należy złożyć do sądu, w okręgu którego no przebywa. Opłata sądowa od takiego wniosku wynosi 40 zł.

Co to są właściwie „kontakty z dzieckiem” – o co mamy wnosić?

Są to osobiste spotkania z dzieckiem osób uprawnionych, a oprócz rodzica prawo to przysługuje także rodzeństwu dziecka i dziadkom, a nawet innym osobom, jeśli przez dłuższy czas opiekowały się dzieckiem.

Sąd może uregulować kontakty dziecka z rodzicem w różnorodny sposób. Nasze żądanie może polegać na domaganiu się:

  1. kontaktów z małoletnimi bez obecności osoby wykonującej wyłączną władzę rodzicielską,

  2. odwiedzin w miejscu zamieszkania lub poza miejscem zamieszkania dziecka,

  3. odbierania dziecka z ze szkoły lub przedszkola,

  4. spędzenia z dzieckiem czasu, wspólnych wyjazdów,

  5. utrzymywania korespondencji,

  6. komunikowania za pomocą środków porozumiewania się na odległość np. Skype, rozmowy przez telefon.

 Nasz wniosek powinniśmy sformułować w sposób precyzyjny – pozwoli to uniknąć konfliktów i nieporozumień w przyszłości.

Sądy zazwyczaj bardzo szczegółowo regulują kwestie kontaktów z dzieckiem, zwłaszcza w okresie Bożego Narodzenia, Wielkanocy, a także ferii zimowych, wakacji i szczególnych dni i świąt okolicznościowych, np. Dnia Dziecka, Dnia Matki i Dnia Ojca. Często zdarza się, że w czasie ferii zimowych, rodzice żyjący w rozłączeniu mają prawo do kontaktów z dzieckiem w ciągu jednego tygodnia np. pierwszy tydzień dziecko spędza z ojcem, a drugi tydzień z matką. Podobna zasada może dotyczyć wakacji – tygodnie spędzane naprzemiennie u każdego z rodziców, jeden miesiąc u matki, a drugi u ojca. Możliwości w tym zakresie jest bardzo dużo, a czas dziecka należy zaplanować zgodnie z jego potrzebami.

Sądy często określają komu i na jakich warunkach przysługuje prawo do spędzenia czasu z dzieckiem w trakcie dni świątecznych i rodzinnych okoliczności. I tak możemy wnosić o to by np. w latach parzystych całe święta dziecko mogło spędzać z ojcem, a w latach nieparzystych z matką. Możliwy jest również podział dni świątecznych tj. w latach parzystych określone dni świąt dziecko spędza z ojcem np. Wigilię, a pierwszy i drugi dzień Świąt z matką, lub odwrotnie. Podobnie może być w czasie Świąt Wielkanocnych.

Rodzic, z którym dziecko przebywa na stałe zobowiązany jest do umożliwienia kontaktów w ustalonej formie, a także powinien przygotować dziecko do spotkania (odpowiednio ubrać i spakować, jeżeli dziecko zabierane jest poza miejsce jego zamieszkania). Na rodzicu tym spoczywa także odpowiedzialność przekazywania wszelkiej korespondencji, udostępnienia komputera, w tym również poczty internetowej i telefonu w przypadku ustalenia kontaktów za pomocą środków komunikacji na odległość.

Czy sąd może ograniczyć kontakty z dzieckiem?

Jeżeli dobro dziecka tego wymaga, sąd opiekuńczy może ograniczyć utrzymywanie kontaktów rodziców z dzieckiem, poprzez: zakazanie spotykania się z dzieckiem, zakazanie zabierania dziecka poza miejsce jego stałego pobytu, zezwolenie na spotykanie się z dzieckiem tylko w obecności drugiego z rodziców albo opiekuna, kuratora sądowego lub innej osoby wskazanej przez sąd, ograniczenie kontaktów do określonych sposobów porozumiewania się na odległość (np. tylko do rozmów telefonicznych), zakazanie porozumiewania się na odległość.

Należy jednak pamiętać, że zakazanie rodzicom osobistej styczności z dzieckiem może być orzeczone wyjątkowo, zwłaszcza w sytuacji gdy utrzymywanie osobistych kontaktów rodziców w dzieckiem zagraża jego życiu, zdrowiu, bezpieczeństwu, bądź wpływa demoralizująco na dziecko.

Wrzesień 02, 2016

Jak podwyższyć alimenty – pozew o podwyższenie alimentów

Właśnie zaczyna się nowy rok szkolny. Jak wiadomo dla większości rodziców wrzesień jest miesiącem sporych wydatków. Wydatków, które mimo że są planowane, to potrafią zaskoczyć niejedną osobę, a zwłaszcza rodzica samotnie wychowującego dziecko.

Wyprawka szkolna, podręczniki, plecak, buty, nowa odzież – bo dziecko przez wakacje podrosło i wypada by do szkoły miało coś nowego. Do tego doliczmy składkę na ubezpieczenie naszej pociechy, drobną wpłatę na komitet rodzicielski, składkę na potrzeby klasy, ratę na planowaną wycieczkę szkolną, abonament na obiady w szkolnej stołówce, bilet miesięczny na dojazdy do szkoły, dodatkowe zajęcia pozaszkolne i korepetycje… Wydatki można mnożyć. A co w sytuacji gdy na wszystkie potrzeby nie starcza pieniędzy? Niby swój dochód mamy, drugi rodzic płaci nam alimenty, a okazuje się, że to i tak za mało.

Najczęściej bowiem w praktyce wygląda to tak, że alimenty zasądzone zostały kilka lat temu, a obecnie ich wysokość jest za niska i po prostu nie wystarcza na utrzymanie dziecka. Im dziecko starsze, tym większe są jego potrzeby. W tej sytuacji pozostaje zwrócić się do sądu z pozwem o podwyższenie alimentów.

W jaki sposób to zrobić?

Obowiązek alimentacyjny każdego z rodziców wobec dziecka jest uszczegółowieniem obowiązku ciążącego na rodzicu, który dotyczy kwestii związanych z troską o rozwój duchowy i fizyczny dziecka, a także spraw związanych z odpowiednim przygotowaniem go do rozwoju jego uzdolnień i pracy zawodowej. W sprawach związanych z ustanowieniem wysokości alimentów obowiązują przepisy zawarte w kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, które stanowią, że wysokość i zakres świadczeń alimentacyjnych zależne są od usprawiedliwionych potrzeb osoby uprawnionej do otrzymania alimentów, jak również od finansowych możliwości zobowiązanego. Wynika z tego, że kwestia podwyższenia alimentów zależna jest od relacji pomiędzy dwoma czynnikami: uzasadnionych potrzeb, a także możliwości finansowych osoby zobowiązanej do płatności alimentów. Zmiana jednego lub obu czynników oraz proporcji między nimi stwarzają nową sytuację, a co za tym idzie – możliwość wniesienia pozwu o zwiększenie alimentów.

Zwiększone potrzeby.

To na osobie wnoszącej pozew o podwyższenie alimentów spoczywa obowiązek udowodnienia, że doszło do takich zmian, które uzasadniają konieczność zwiększenia alimentów na dziecko. Te zmiany, to jak powyżej wskazałam wzrost uzasadnionych potrzeb dziecka lub wzrost możliwości finansowych osoby zobowiązanej do płacenia alimentów. Dobrze, jeżeli te dwie przesłanki wystąpią łącznie. Jeżeli jednak występuje jedna z nich to w dalszym ciągu mamy spore szanse na uzyskanie pozytywnego dla nas rozstrzygnięcia Sądu.

Usprawiedliwione potrzeby dziecka możemy wykazać poprzez przedstawienie sądowi zestawienia miesięcznych wydatków na dziecko w postaci wydatków na zaspokojenie jego potrzeb fizycznych – czyli wyżywienia, mieszkania, odzieży, higieny osobistej, leczenia w razie choroby, potrzeb duchowych / kulturalnych np.: kino, teatr, zajęcia sportowe: basen, piłka nożna, hokej itd., potrzeb związanych z wychowaniem i kształceniem – wydatki związane ze szkołą, korepetycjami, zakupem podręczników, książek i innych pomocy naukowych, a także potrzeb związanych z zorganizowaniem dziecku wypoczynku na wakacjach lub feriach.

Podobne zestawienie i wyliczenie trzeba było przedstawić w toku pierwotnej sprawy o alimenty bądź w ramach sprawy o rozwód. Teraz musimy więc wykazać, że te potrzeby się zwiększyły.

Należy pamiętać, że ustawodawca zakłada, iż potrzeby dziecka nie ograniczają się tylko do zapewnienia mu odpowiedniego wyżywienia, mieszkania, odzieży, leczenia w czasie choroby. W okresie dochodzenia do pełnoletniości pojawia się także zapotrzebowanie związane z kształceniem, rozwojem duchowym i kulturalnym oraz zapewnieniem rozrywek, co generuje dodatkowe koszta.

Jak udowodnić owo zwiększenie potrzeb?

Przede wszystkim zbieramy rachunki, faktury – najlepiej imienne, zabiegamy o wydanie zaświadczeń bądź innych dokumentów potwierdzających nasze twierdzenia.

Rozpoczęcie nauki i wydatki szkolne są dobrym uzasadnieniem. To nie tylko wskazanie, że musimy dziecku kupić książki i wyprawce. Możesz powołać się na inne okoliczności, np. że podrożały obiady w szkolnej stołówce lub bilet miesięczny na autobus, którym dziecko dojeżdżało do szkoły, trzeba zrobić remont w pokoju dziecka, kupić biurko i lampkę przy którym nasza pociecha będzie odrabiała lekcje. A może dziecko zaczęło wykazywać talent muzyczny i chce by kupić mu instrument i zapisać do szkoły muzycznej. Możliwe, że marzeniem dziecka jest zapisanie go na treningi sportowe lub basen i konieczny będzie zakup sprzętu sportowego, bądź bardziej przyziemnie – aktywność fizyczną zlecił nam lekarz rodzinny ze względu na wady postawy dziecka.

Mniej pozytywne, ale również konieczne są wydatki na leczenie lub rehabilitację dziecka. Jeżeli objawiła się u niego choroba lub np. alergia i konieczne jest wykupienie lekarstw – powołaj się na to. Zgromadź faktury i rachunki z apteki, poproś o kopię historii choroby dziecka lub zaświadczenie od lekarza o przebytej chorobie lub stałym leczeniu.

Przez te kilka lat od czasu kiedy pierwotnie zasądzone zostały alimenty zmieniły się również z pewnością koszty codziennego utrzymania. Nie dość, że podrożała żywność to kupujesz jej więcej bo i dziecko je więcej. Podrożała odzież i środki higieniczne oraz środki czystości. Zwiększył się czynsz i rachunki za media. Wszystkie te okoliczności są bardzo ważne i wpływają na zwiększenie się usprawiedliwionych potrzeb dziecka. Należy pamiętać o tym by tą zmianę udowodnić.

Drugim czynnikiem, od którego zależy zwiększenie alimentów, są możliwości zarobkowe osoby objętej obowiązkiem płacenia na dziecko. Przez „możliwości zarobkowe i majątkowe” rozumieć należy nie tylko zarobki faktycznie uzyskiwane, lecz te zarobki, które osoba zobowiązana do płacenia alimentów, jest w stanie uzyskiwać przy dołożeniu wszelkiej staranności, przy zdobytym wykształceniu oraz stosownie do swoich sił fizycznych. Możliwości zarobkowe zobowiązanego nie mogą być bowiem utożsamiane z faktycznie osiąganymi zarobkami. W przypadkach uzasadnionych obejmują one także wysokość zarobków, które zobowiązany jest w stanie uzyskać, lecz nie osiąga ich z przyczyn niezasługujących na usprawiedliwienie.

W tym zakresie warto powołać się na fakt podwyższenia się dochodów osoby zobowiązanej do płacenia alimentów, o ile taka okoliczność zaistniała. Jeżeli dowiesz się, że drugie z rodziców miało szansę na uzyskanie lepiej płatnej pracy, ale z niej zrezygnowało – wspomnij o tym w pozwie. Może dochodzi do sytuacji, że w ciągu wakacji były partner wyjeżdża do pracy za granicę dorabiać sobie „na boku” i tych dochodów nie ujawnia. Te okoliczności są istotne z punktu widzenia przesłanek podwyższenia alimentów.

Jak wykazać w sądzie że faktycznie do tej zmiany doszło? Możesz powołać na świadków osoby, które mają wiadomości o sytuacji życiowej zobowiązanego, zawnioskować by sąd zwrócił się do urzędu skarbowego o deklarację podatkową zobowiązanego by wykazać, że jego dochody od czasu zasądzenia poprzednich alimentów wzrosły.

Pozew o podwyższenie alimentów składamy do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania osoby pozwanej, bądź według miejsca zamieszkania uprawnionego dziecka.

Pozew jest wolny od opłat sądowych.

Do pozwu załączyć należy:

  • wyrok rozwodowy – jeżeli był orzeczony i w którym pierwotnie uregulowano obowiązek alimentacyjny bądź wyrok lub ugodę sądową w poprzedniej sprawie o alimenty,

  • odpis skrócony aktu małżeństwa ( jeżeli małżonkowie nadal są małżeństwem),

  • odpis skrócony aktu urodzenia dziecka,

  • oraz wszelkie inne dokumenty potwierdzające usprawiedliwione potrzeby dziecka, sytuację majątkową osoby zobowiązanej do płacenia alimentów.

Jeśli jeszcze coś nie jest dla Ciebie jasne bądź masz wątpliwości co do tego w jaki sposób przygotować pozew lub jakie wydatki wskazać i w jaki sposób je obliczyć, to chętnie odpowiem na Twoje pytania oraz pomogę przy sporządzeniu pozwu.

Sierpień 17, 2016

Alimenty

Rodzice są zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych względem swoich dzieci, które nie są w stanie samodzielnie się utrzymać. Zakres świadczenia zależy od usprawiedliwionych potrzeb uprawnionego oraz od zarobkowych i majątkowych możliwości zobowiązanego.

Alimenty realizowane są najczęściej w postaci regularnego wypłacania osobie uprawnionej lub jej opiekunowi określonych kwot pieniężnych. Zdarza się, że ze względu na konkretne okoliczności lub potrzeby osoby uprawnionej, świadczenie alimentacyjne może przybrać formę dostarczania określonych środków w naturze, np. udostępnienie mieszkania czy osobista opieka i pomoc podczas choroby.

W przypadku, gdy osobą uprawnioną jest małoletni, obowiązek alimentacyjny co do zasady realizują rodzice poprzez zapewnienie środków potrzebnych do utrzymania i wychowania. Najczęściej polega to na sprawowaniu osobistej opieki nad dzieckiem, udzielaniu mu pomocy w nauce czy spędzaniu z nim czasu. Zazwyczaj dochodzi więc do sytuacji, że w wypadku rozstania się rodziców, osobiste starania i wychowywanie dziecka spadają tylko na jedno z nich, a drugie płaci pieniądze na dziecko.

Jak ustalić wysokość alimentów?

Wysokość alimentów nie jest nigdy z góry ustalona, nie ma jednego wzorca, który wskazywałby na konkretną wysokość dochodzonego świadczenia.

Potrzeby dziecka powinny być oceniane między innymi z perspektywy jego wieku, miejsca zamieszkania, środowiska w którym przebywa, stanu zdrowia, zainteresowań, szczególnych zdolności, itp. Powszechnie uznaje się, że im starsze dziecko tym wzrastają wydatki związane np. z jego kształceniem. Jeżeli dziecko jest chore, wymaga leków czy rehabilitacji kwota alimentów powinna być wyższa – musi uwzględniać koszty leczenia, zakupu leków, wykonywanych badań czy wizyt lekarskich.

Pierwszym krokiem przy dochodzeniu świadczenia alimentacyjnego powinno być przeliczenie wszystkich kosztów związanych z utrzymaniem i wychowaniem dziecka. Powinniśmy policzyć ile kosztuje nas wyżywienie, ubranie, zakup środków higienicznych i pielęgnacyjnych, wydatki szkolne i opłaty związane z mieszkaniem – czynsze i rachunki. Ważne jest, żeby w toku wykonywania takiego wyliczenia nie rezygnować z dodatkowych wydatków np. na zajęcia pozaszkolne dziecka, wyjazd na ferie lub wakacje, zajęcia sportowe i treningi. Jeżeli dziecko przed rozstaniem rodziców żyło na wyższej stopie, w pozwie o alimenty można wnosić o kwotę, która pozwoli na utrzymanie tego poziomu.

Należy pamiętać, że wysokość zasądzonych alimentów będzie uzależniona od możliwości majątkowych zobowiązanego. Występując o alimenty musimy udowodnić, że żądana przez nas kwota jest niezbędna do utrzymania dziecka. W tej sytuacji najlepiej przedłożyć jako dowody kopie rachunków związanych z opłatami za mieszkanie, prąd, gaz, media, itp., rachunki dotyczące zakupu wyżywienia dla dziecka, środków pielęgnacyjnych czy odzieży.

Osoba dochodząca alimentów przed sądem powinna złożyć pozew o ich zasądzenie w Wydziale Rodzinnym i Nieletnich Sądu Rejonowego właściwego ze względu na miejsce zamieszkania osoby uprawnionej do alimentów lub osoby pozwanej.

Sprawa o zasądzenie alimentów jest zwolniona od kosztów sądowych. Oznacza to, że nie jest pobierana opłata od pozwu o zasądzenie alimentów.

Sąd na wniosek strony powodowej może wydać postanowienie zabezpieczające roszczenie alimentacyjne, umożliwiające powodowi uzyskanie świadczenia w toku postępowania.

Ostatnio pojawiło się sporo kontrowersji dotyczących wysokości zasądzanych alimentów w przypadku, gdy dziecko otrzymuje świadczenie w ramach programu „500+”. Pozwani powołując się na tę okoliczność wskazywali, że alimenty winny być zasądzone w niższej wysokości. Jednakże z dniem 20 sierpnia 2016 r. wejdzie w życie zmiana przepisów Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego, która przewiduje, że na zakres świadczeń alimentacyjnych nie będą miały wpływu:

  • świadczenia z pomocy społecznej lub funduszu alimentacyjnego, o którym mowa w ustawie z dnia 7 września 2007 r. o pomocy osobom uprawnionym do alimentów (Dz. U. z 2016 r. poz. 169 i 195), podlegające zwrotowi przez zobowiązanego do alimentacji;
  • świadczenia, wydatki i inne środki finansowe związane z umieszczeniem dziecka w pieczy zastępczej, o których mowa w przepisach o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej;
  • świadczenie wychowawcze, o którym mowa w ustawie z dnia 11 lutego 2016 r. o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci (Dz. U. poz. 195);
  • świadczenia rodzinne, o których mowa w ustawie z dnia 28 listopada 2003 r. o świadczeniach rodzinnych (Dz. U. z 2015 r. poz. 114, z późn. zm.).